"Facebook może działać tak, jakby był twarzą dobra, ale tak długo, jak miliardy dolarów są zaangażowane, zadzwoń do mnie sceptycznie."
Na początku tego miesiąca dyrektor operacyjny na Instagramie, Marne Levine, opublikował wiadomość na blogu firmy o nowym przewodniku dla rodziców nastolatków. Ma to pomóc rodzicom pomóc swoim dzieciom w nauce, jak lepiej zarządzać prywatnością, interakcjami online i czasem spędzanym na Instagramie. (Ani Facebook, ani Instagram nie odpowiedziały na powtarzające się prośby o komentarz.)
Dla sceptyków to trochę tak, jak McDonald's oferuje marchewkowe paluszki, aby zrekompensować obawy dotyczące ich Happy Meals. "Facebook może zachowywać się tak, jakby był twarzą dobra, ale tak długo jak miliardy dolarów są w to zaangażowane, zadzwoń do mnie sceptycznie" - mówi Kaveri Subrahmanyam, jeden z liderów zajmujących się wpływem mediów na młodzież, który kieruje Departamentem Dziecko i studia rodzinne na California State University w Los Angeles.
Nawet jeśli firmy chciałyby postępować właściwie, nie jest jasne, jakie są odpowiednie środki, według Jason'a Honga, innego profesora Uniwersytetu Carnegie Mellon w dziedzinie interakcji człowiek-komputer, który bada technologie mobilne. "Łatwiej jest uzyskać krótką i prostą metrykę" wyświetleń stron i czasu spędzanego w witrynie, niż celować w te mizerne mierniki znaczącej interakcji ", mówi Hong.