Moje forum

Początki. => Spotkania Watahy. => Wątek zaczęty przez: Skayler w Maj 11, 2013, 09:12:45

Tytuł: Role-Play
Wiadomość wysłana przez: Skayler w Maj 11, 2013, 09:12:45
Tutaj zamieszczacie swoje pomysły na Role-Play, a potem Alpha z Betą wybierają najlepsze i wcielają je w życie. :3
Tytuł: Odp: Role-Play
Wiadomość wysłana przez: WaterWolf w Maj 12, 2013, 14:34:15
Więc może tak. Wataha żyła sobie spokojnie.. nie było żadnych problemów ale pewnego dnia Skayler wybrała się w głąb lasu na polowanie. Z każdej strony pojawiły się zza drzew i krzaków Wilki Cienia , było ich mnóstwo. Wilki zabrały Skayler do obcej jaskini i zaczeły ją szarpać , gryźć i drapać . Wtedy wbiegła szara nie znana wilczyca( Yuno ) I zaczeła gryźć i szarpać wilki cienia. Zabiła jednego przez co reszta uciekła daleko. Szara Wilczyca przedstawiła się Skayler i opowiedziała jak się tu znalazła, więc Skayler podziękowała Wilczycy - Yuno i dała jej miano Beta. Koniec  ;)

RP dotyczy tylko ciebie ;-; Zgadzam się z Khogan.
Tytuł: Odp: Role-Play
Wiadomość wysłana przez: Khogan w Maj 14, 2013, 15:53:14
WaterWolf - rzygam Twoją propozycją. Całe RP kręci się wokół dwóch osób -> nie uczciwie, jakbyście miały siebie za ważniejsze.
Moja propozycja...

W lesie od wielu lat panuje sielanka, wilki żyją w zgodzie i nic nie jest w stanie tego zakłócić.
Po pewnym czasie zaczyna brakować pożywienia. Wszyscy stają się spięci i zdesperowani.
Kłótnie i bójki wszczynane z byle powodu, chociażby z położenia się obok drugiej osoby.
Przy posiłku z dnia na dzień jest coraz gorzej... kłótnie, krzyki, bójki... niekiedy dochodzi do krwawych ran.
Alfa postanawia wyprowadzić stado w inne rejony lasu z nadzieją, iż znajdzie tam jedzenie... bez skutku.
Jak potoczy się to dalej, zależy od nas... (improwizacja)
Możemy "zdychać" z głodu... gdy po pewnym czasie pojawi się zwierzyna i sytuacja zostanie opanowana.
Bądź wtargniemy na inne terytorium w poszukiwaniu go... etc.

Cóż, pomysł wydaje się doskonały. Może zastanowię się, by doszedł nowy portal innej części mapki, takiej... hmm... bardziej "żywej". :) Masz u mnie plus, tak trzymaj. :)

WaterWolf - rzygam Twoją propozycją. Przepraszam ale to jest jak urażenie Admina więc proszę się trzymać swoich zdań.

Nie czepiaj się, Water, ma prawo wyrazić swoje zdanie i tu akurat ma rację, bo głównie RP dotyczy ciebie
Tytuł: Odp: Role-Play
Wiadomość wysłana przez: GoldenRock w Maj 16, 2013, 18:25:07
A oto moja propozycja:
Po spokojnej nocy wstaje tak samo spokojny dzień, ale wilkom tylko tak się wydaje.
Po przespanej nocy alfa wybiera 3 wilki, aby razem z nią wyruszyły na polowanie. Zapuszczają się w głąb lasu, nad rzeką, gdzie swoje miejsce miało małe stadko jeleni i saren. Nagle gdy zbliżają się do tego miejsca, jeden z wilków wyczuwa krew. Reszta wilków też zaczyna to czuć, ale nie przejmują się tym zbytnio, ponieważ myślą, że to może być królik upolowany np. przez lisa. Gdy są już na miejscu, widzą okropną scenę. Na ziemi leży całe stado saren i jeleni, wszędzie jest krew, a w powietrzu unosi się zapach śmierci. Wilki podchodzą bliżej i przyglądają się temu zajściu. Na ziemi widać ślady pazurów, jakby coś drapało o ziemię, widać też kawałki futra, pewnie saren. Wilki zaczynają powoli cofać się w stronę miejsca, gdzie pozostała reszta wilków, lecz nagle atakuje ich coś z powietrza, jakby ktoś lub coś siedziało na drzewach i tylko czekało, aż wilki przestaną być czujne. Pierwszy wilk pada ciężko na ziemię, ale nigdzie nic nie widać, same drzewa. Wszyscy podchodzą do wilka, żeby mu pomóc, aż tu nagle pada kolejna ofiara, a zaraz po niej, kolejny wilk. Alfa zostaje sama. Pomiędzy drzewami widzi tylko zarys postaci. Wydaje się być duża. Czarny cień wskakuje na drzewo, a zaraz po tym wskakuje na alfe, która traci przytomność.
Pozostałe wilki które zostały zaczynają się niepokoić. Mija godzina od wyjścia wilków, a oni nie wrócili...
Opisałam się. x.x  Na razie nie mam pomysłu co do dalszej części, ale jak wpadnie mi do głowy jakiś pomysł, uzupełnię propozycję.

Ciekawa propozycja.
Interesujące. Tym złym będzie Kenan, zapewne. xD
Tytuł: Odp: Role-Play
Wiadomość wysłana przez: Mystery w Maj 20, 2013, 13:30:03
Moja propozycja:

Pewnego dnia Alpha ze stadem wyruszyła na polowanie.
Gdy wilki były już prawie na miejscu poczuły intensywny zapach krwi...
Dotarły na miejsce, a tam leżała zabita zwierzyna i były ślady ludzkich stóp.
Wilki zamurowało, nikt nie miał odwagi się odezwać.
Jeden z wilków podszedł bliżej, nagle zza krzaków wyleciała strzała, która trafiła wilka.
Wilk padł, rozległo się szczekanie i warczenie psów.
Wilki pomogły wstać rannemu członkowi i razem wróciły na Wilczą Skałę.
Ranny wilk wkrótce odzyskał siły i ran już prawie nie widać.

P.S. WaterWolf - Khogan ma racje, powinnaś zadbać też o innych i jesteś tylko Betą a nie Alphą.
I to że jesteś Adminem nie upoważnia Cię do chwalenia się tym tytułem.
Tytuł: Odp: Role-Play
Wiadomość wysłana przez: GoldenRock w Maj 27, 2013, 17:17:15
Kolejna moja propozycja. ;-; A więc... Wilki odpoczywają nad brzegiem jeziora. Jest ponad 30 stopni. Niektórzy pływają korzystając z chłodnej wody. Nagle jeden z pływających wilków nurkuje pod wodę. Wszyscy myślą że robi sobie żarty więc nikt się tym za bardzo nie przejmuje. Jednak gdy mija minuta jeden z wilków nurkuje pod wodę by sprawdzić czy wszystko z tym wilkiem w porządku. Pod wodą widzi, jak coś trzyma duszącego się wilka za łapę. Po ciężkiej szamotaninie z ,,tym czymś'' wilki wracają na brzeg. Wataha zblirza się obok wilków i sprawdzają czy nic im nie jest. Przez nieuwagę kolejny wilk jest wciągany do wody przez wilka ze Złej, ale tak, żeby nikt nie widział. Ale jeden z wilków to zauważa i alarmuje resztę. Każdy boi się tam wejść. Słychać przez chwilę chlupot wody, ale zaraz milknie. Zły wilk wyciąga z jeziora ofiarę po drugiej stronie. Wilk jest nieprzytomny więc bez problemu zły wilk zaciąga go na złą i tam wsadza do jaskini z kratami. W tym samym czasie jeden z wilków wchodzi do wody, ale nic tam nie ma. Wchodzi reszta i razem szukają zaginionego. Nic nie znajdują. Postanawiają się rozdzielić. Pewien wilk znajduje ślady krwi i wody po drugiej stronie zbiornika. Idzie tymi śladami. Ślad urywa się przy granicy ze złymi. Po chwili wahania wilk niezauważalnie wchodzi na teren złych. Dochodzi do jaskini i widzi stado złych a w środku uwiięzionego wilka. Wilk wraca do stada by reszcie to opowiedzieć. Pół stada idzie uratować wilka, a reszta zostaje. W tym samym czasie wszyscy ze stada złych są już na terenie dobrych. Widzą grupkę wilków i atakują ich. (tych co zostali tak dla jasności)  Po ciężkiej walce dobzi przegrywają i zostają porwani. Wilki dołączają do zaginionego wilka w zamknięciu. Reszta jest w drodze na złą. Dalej będzie improwizacja. xD Mam nadzieję że spodobało. :3